Pierwszy Mecz - Pierwsza Porażka(?)

Pierwszy Mecz - Pierwsza Porażka(?)

Zrywianka w swym pierwszym wyjazdowym meczu musiała podołać niełatwemu wyzwaniu, jakim była Contra Sułków. W rundzie jesiennej porażka na własnym stadionie 3:0. Łatwo miało nie być, ale tak też się zaczęło. Po spokojnych pierwszych minutach spotkania, w 8' szybką piłkę dostał Szczudło który wpakował lewą nogą futbolówkę do bramki. Kilka ciekawych akcji po stronie Zrywu owocowały strzałami na bramkę przeciwnika, lecz rywale z zaciętością bronili swego pola karnego.
Druga połowa zaczęła się nie zawesoło ponieważ,w 48' po stracie piłkiContra wyrównała(1:1). Kilka minut później, po karygodnych błędach obrony oraz środka pola wpadła druga bramka(55'). Fatalna gra Zrywianki w drugiej połowie przyczyniła się do straty 3 i ostatniego na szczęście gola(82'). Brak środka pola, brak zwinnej i szybkiej obrony(w drugiej połowie) kwitował 3 straconymi golami.
Dobrym debiutem na boisku popisał się ŚP Łukasz Adamczak. Wygrywał wysokie piłki, rozgrywał ją.

Najgorszymi informacjami jest to iż, zagrożonymi absencją w przyszłą niedzielę są kapitan Filip Hyży (zmiana z powodu kontuzji) oraz drobny uraz Mateusza Woźnego.
Szczęście w nieszczęściu iż, w następnym meczu będą mogli już wystąpić Kamil Jędrzejczyk, Krystian Rasiński, Piotr Solarz oraz Piotr Przybyłek którzy, którzy powracają po tygodniowej przerwie.

Następny mecz Zryw zagra na wyjeździe w Branicach. Niedziela godzina 11:00!

Powiązana galeria:
zamknij reklamę
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości